Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć

admin
5 min czytnia

Czy fotowoltaika stanie się głównym źródłem energii elektrycznej w Europie?

Zgodnie z założeniami strategii planu REPowerEU do 2030 roku na terenie państw członkowskich ma zostać zainstalowanych niemal 600 GW mocy fotowoltaiki słonecznej. Organizacje takie jak SolarPower Europe walczą o to, aby do tego czasu fotowoltaika stała się głównym źródłem energii elektrycznej. O ile w ostatnich latach odnotowano dynamiczne tempo wzrostu produkcji energii słonecznej, o tyle w kolejnych latach na drodze do realizacji planu może stanąć nienadążająca za tempem rozwoju infrastruktura.

SolarPower Europe promuje energię słoneczną jako kluczowe źródło energii elektrycznej w Europie już od 1985 roku. Organizacja dąży do osiągnięcia tego celu do 2030 roku. Jej przedstawiciele zauważają, że od kilku lat fotowoltaika rozwija się w tempie wykładniczym. Nowy raport SolarPower Europe „Global Market Outlook for Solar Power 2025–2029”  wskazuje, że w ubiegłym roku moc zainstalowana w PV na całym świecie przekroczyła 2 TW, a w tym roku przybędzie kolejne 655 GW (w scenariuszu średnim). Eksperci oceniają, że to duży krok w kierunku dekarbonizacji gospodarki. Prognozy na kolejne lata są równie dobre – w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu średnim do 2030 roku moc zainstalowana sięgnie 7,1 TW, ale przy odpowiednich warunkach dla rozwoju sektora mogłaby przekroczyć 8 TW.

W UE w ubiegłym roku produkcja energii ze słońca po raz pierwszy wyprzedziła węgiel (odpowiednio 11 i 10 proc. udziału w produkcji energii). To m.in. silny wzrost w instalacjach PV przyczynił się do tego, że udział energii odnawialnej w produkcji energii w UE wzrószł do 47 proc. Dla porównania paliwa kopalne odpowiadały za 29 proc. produkcji energii elektrycznej. Jeszcze pięć lat temu proporcje te wyglądały odpowiednio 34 proc. i 39 proc. 

– Dzisiaj energia słoneczna jest źródłem około 10 proc. energii elektrycznej w Europie, jednak dalszy wzrost następuje bardzo szybko. Prawdopodobnie do roku 2030 udział w zaspokajaniu zapotrzebowania na energię elektryczną w Europie wyniesie około 30 proc. – mówi agencji Newseria Walburga Hemetsberger, dyrektorka generalna SolarPower Europe.

Jej zdaniem warunkiem dalszego dynamizmu sektora energii słonecznej w Unii Europejskiej, w tym także osiągnięcia celu organizacji, jest postawienie na m.in. większą elastyczność systemu, czyli i jego rozwój i modernizację, oraz elektryfikację gospodarki.

– Mierzymy się obecnie z kilkoma trudnościami. Rozwijamy się tak szybko, że infrastruktura nie nadąża za tempem rozwoju. Zapotrzebowanie na energię elektryczną również nie rozwija się w takim tempie. Musimy przeprowadzić elektryfikację gospodarki, transportu, ogrzewania, przemysłu, potrzebujemy inteligentnego, elastycznego popytu – tłumaczy Walburga Hemetsberger. – Obecnie obserwujemy raczej zahamowanie w zakresie energii odnawialnej i coraz częściej odnotowujemy ujemne ceny, co negatywnie wpływa na działalność inwestorów. Potrzebujemy więc większej elastyczności systemu, bardziej elastycznego popytu, elektryfikacji społeczeństwa, potrzebujemy dużo większych pojemności magazynowania energii. Magazynowanie w formie akumulatorów może bardzo szybko wypełnić to zapotrzebowanie.

Zgodnie z danymi przedstawionymi w raporcie przygotowanym przez ośrodek analityczny Ember „European Electricity Review 2025” udział fotowoltaiki w produkcji energii elektrycznej w Unii Europejskiej przewyższył udział węgla i wzrósł do 11 proc. (304 TWh). Co ważne, wzrost produkcji energii słonecznej zaobserwowano we wszystkich państwach członkowskich. Energia wiatrowa natomiast stanowiła w unijnym miksie energetycznym 17 proc. produkcji energii elektrycznej (477 TWh). Z raportu wynika, że o ile Unia Europejska kontynuuje proces transformacji sektora energetycznego, o tyle jej tempo pozostaje jednak zróżnicowane w poszczególnych sektorach. W praktyce oznacza to, że energia słoneczna rozwija się dynamicznie, a przed sektorem wiatrowym stoją wyzwania w postaci m.in. dostępności infrastruktury i czasu wydawania pozwoleń. Do dalszego rozwoju i integracji OZE konieczny jest rozwój infrastruktury sieciowej i wdrożenie efektywnych mechanizmów magazynowania energii. 

– Wszystko to są inwestycje, które oczywiście wymagają pieniędzy, ale w dalszej perspektywie będą one opłacalne, ponieważ nasz system energetyczny będzie bardziej konkurencyjny i przyniesie korzyści dla społeczeństwa w perspektywie długoterminowej – ocenia ekspertka.

Zwraca uwagę również na potrzeby połączenia fotowoltaiki z magazynowaniem energii.

– Energia wiatrowa i słoneczna są obecnie najtańszymi źródłami energii elektrycznej. Zawsze są pewne różnice między dużymi parkami fotowoltaicznymi a instalacjami domowymi, energią wiatrową morską i lądową, jednak w ogólnym ujęciu energia odnawialna jest znacznie tańsza niż energia z paliw kopalnych i paliwa jądrowego. Jeśli połączymy fotowoltaikę z magazynowaniem energii, aby korzystać z energii słonecznej nie tylko wtedy, gdy świeci słońce, ale przez cały dzień, nawet łącząc te dwie funkcje, w wielu przypadkach jest to dużo tańsze niż energia z paliw kopalnych ze względu na dobową odnawialność, której potrzebujemy – mówi dyrektorka generalna SolarPower Europe.

Ekspertka wskazuje, że wśród liderów branży energii słonecznej w Europie niezmiennie znajdują się Niemcy i Hiszpania. Polska jest także wysoko i plasuje się w pierwszej piątce. Dużą zaletą fotowoltaiki jest to, że instalacje powstają wszędzie. W coraz większej liczbie krajów moc zainstalowana w ciągu roku przekracza 1 GW i nie są to tylko kraje połud

Udostępnij
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *